Chciałbym Ci to powiedzieć osobiście, ale okrutna choroba zabrała nam Ciebie. Miałaś chyba najwdzięczniejszy fach z nas wszystkich. Tysiące kwiatów przewinęły się przez Twoje dłonie, by nasze życie było piękniejsze, byśmy ubrali w nie słowa naszej wdzięczności, pamięci czy szacunku przy niezliczonych okazjach i uroczystościach. Pamiętam, jak rozmawiałaś ze mną o nowym miejscu w Ustroniu na Twoją kwiaciarnię, nie sądziłem wówczas że odnajdziesz je tak daleko…Dziękuję Wam, mieszkańcy Ustronia za tę piękną inicjatywę. Tu, przy tablicy poświęconej pamięci naszej kwiaciarki Magdy Czachurskiej, będziemy zapalali światełka pamięci i przynosili bukiety kwiatów, choć już na pewno nie tak piękne jak te spod jej ręki.
